Kiedy podchmieleni młokosi wychodzili z jednego z lokali na wrocławskim Rynku, najwyraźniej poczuli nagłą potrzebę ochłodzenia się. A że noc była ciepła, rozebrali się do naga i wskoczyli do fontanny. Mieli pecha, bo dokładnie nad fontanną znajdują się kamery miejskiego monitoringu... Dyżurujący strażnik nie krył zdziwienia, gdy na monitorze zobaczył trzech nagusów baraszkujących między tryskającą wodą. Na miejsce od razu wysłał strażników wyposażonych w bloczki mandatowe. I jeszcze zanim golasy zdążyły okryć się jakimkolwiek ubraniem - wszyscy trzej w swoich dłoniach dzierżyli mandaty.
Golasy w fontannie
2009-05-11
7:00
Tak wygląda najdroższe polskie kąpielisko! Za chwilę przyjemności i kąpiel nago w najsławniejszej wrocławskiej fontannie na miejskim Rynku trzech 21-latków będzie musiało zapłacić po sto złotych. Na tyle ich wybryk wycenili strażnicy miejscy, którzy wygłupy młodych mężczyzn zauważyli dzięki miejskiemu monitoringowi.