To nie żart, to pomnik, który od kilku dni stoi w samym centrum miasta. Na pomniku można wyczytać, że postawili go przyjaciele włodarza, który trząsł miastem przez 36 lat. W tych wyborach jednak zrezygnował z zaszczytu zasiadania w fotelu burmistrza i startował, z powodzeniem, do rady miasta.
Przeczytaj koniecznie: Świebodzin: Pomnik Chrystusa Króla już gotowy
- Nie mam pojęcia, kto wpadł na taki pomysł, żeby mi stawiać pomnik. Samo krzesło i jego wielkość jest symbolem chyba mojej władzy, której nie oddawałem przez tyle lat - mówi nam Wojciechowski.
- A że ja wysoki nie jestem, to i taki malutki siedzę na tym fotelu. Muszę przyznać, że ten pomnik nawet mi się popdoba. Mam tylko nadzieję, że nikomu do głowy nie przyjdzie, żeby przy nim wiązanki kwiatów składać - dodaje skromnie.