Cel tego przedsięwzięcia jest szczytny, bo z gołych zdjęć powstał specjalny kalendarz, a dochód z jego sprzedaży ma być przeznaczony na rannych żołnierzy powracających z wojny. - Na początku byłyśmy bardzo zdenerwowane, ale potem było już tylko lepiej. Trochę się obawiałam, jak mój chłopak, który służy w Afganistanie, na to zareaguje, ale on przyjął to ze zrozumieniem, bo wie, że to szczytny cel - wyznaje Kelly Mnich (20 l.), jedna z uczestniczek nietypowej sesji. "Super Express" gorąco popiera inicjatywę angielskich dziewczyn. Oby było więcej tak szlachetnych akcji.
Goło i szlachetnie
2010-04-22
4:00
To akcja godna naśladowania. Żony i narzeczone angielskich żołnierzy, którzy służą w Iraku i Afganistanie, nie chciały bezczynnie czekać na swoich ukochanych w domu i wzięły sprawy w swoje ręce. A nawet zaangażowały i inne części ciała! 50 kompletnie nagich kobiet w jednej z baz wojskowych w Anglii przez kilka godzin pozowało do zdjęć.