W płomiennych kazaniach pouczał innych, jak pobożnie żyć. Ale sam do swych rad stosować się nie zamierzał. Ksiądz Wiesław W. (57 l.) z Gorenic w Małopolsce został zatrzymany przez policję, kiedy pijany jechał odprawiać mszę dla dzieci.
Akt oskarżenia w sprawie proboszcza pijaka trafił właśnie do sądu. Wielebny został przyłapany przez drogówkę w maju tego roku. Ktoś anonimowo powiadomił policję o jego pijackim rajdzie.
Wiesław W. akurat jechał do kaplicy w Zawadzie, gdzie miał odprawić popołudniową mszę świętą z okazji obchodów białego tygodnia po Pierwszej Komunii Świętej i Dnia Strażaka.
Duchowny wydmuchał 1,4 promila. Na dodatek wyszło na jaw, że nie miał prawa jazdy, bo straciło ważność. Księdzu pijakowi grożą 2 lata więzienia. Może dostać też słoną grzywnę.