Gorzej niż na wojnie

2008-08-20 7:40

Dla tych ludzi cały czas trwa koszmar piątkowej nawałnicy. W ciągu sekundy stracili cały dorobek życia i ciągle nie wiedzą, jak uda im się odbudować zniszczone domostwa. Tu rządowa pomoc nie wystarczy. Potrzebne jest wsparcie wszystkich ludzi o wielkich sercach. Pomóżmy im!

Wśród nieprzeliczonej liczby ofiar tej katastrofy jest Mieczysław Misztela (59 l.) z miejscowości Stara Wieś koło Piotrkowa Trybunalskiego. Choć nic mu się nie stało, to w czasie wichury stracił dorobek swojego życia, przede wszystkim swój dom!

- Co ja teraz zrobię? - pyta ze łzami w oczach mężczyzna. - Ostatnie pięć lat nie pracowałem. Nie mogłem znaleźć zatrudnienia. Utrzymywaliśmy się z niewielkiej renty żony. Dlatego nawet nie ubezpieczyliśmy tego domu, bo nie było nas stać. Teraz trzeba go rozebrać. Na nowy na pewno nie będziemy mieli pieniędzy - załamuje ręce mężczyzna.

Jego dom powstał w 1918 roku. W stanie nienaruszonym przetrwał II wojnę światową. W ruinę obróciła go dopiero piątkowa nawałnica. Kilkadziesiąt sekund wystarczyło, by potężny wiatr zerwał dach, powybijał okna i zniszczył mury.

Takich rodzin są w całej Polsce setki. - Rząd obiecał pomoc. Na razie jednak jej nie widać. A przydałoby się teraz wszystko. Od pieniędzy, po ubrania, meble, materiały budowlane - wylicza pan Mieczysław. Nie bądźmy obojętni na tę tragedię!

Chcesz pomóc?

Pieniądze można wpłacać na konto Banku Spółdzielczego Leśnica, Oddział Strzelce Opolskie, nr konta 09 8907 1089 2002 0090 6894 0004, z dopiskiem: POMOC DLA POSZKODOWANYCH lub Caritas Archidiecezji Częstochowskiej: PKO BP Częstochowa 09 1020 1664 0000 3802 0145 0634, z dopiskiem: POMOC DLA POSZKODOWANYCH PRZEZ TRĄBĘ POWIETRZNĄ. Zbiórkę prowadzi też Caritas Archidiecezji Katowickiej: Getin Bank SA: 90 1560 1111 0000 9070 0011 6398, z dopiskiem: DLA OFIAR HURAGANÓW

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają