Iwona Wieczorek zaginęła w lipcu 2010 roku. I choć od zaginięcia 19-latki minęło już 7 lat, wciąż nie wiadomo, co dokładnie stało się z Iwoną Wieczorek. Najbardziej cierpią jej bliscy. - Ja chce wiedzieć, co się z nią stało. 7 lat bez niczego, nikt nie wie, gdzie jest Iwona, co się z nią stało, nikt nie potrafi mi odpowiedzieć na to pytanie, mimo że Iwony przez cały czas się szuka - mówiła rozżalona mama Iwony Wieczorek w rozmowie z 24 GODZINY NOWA TV. - To trzeba po prostu przeżyć, żeby móc cokolwiek powiedzieć na ten temat, co to znaczy szukać własnego dziecka. Nikt mnie nie zrozumie. Jest to smutne, trudno słyszeć, ze będą w danym miejscu szukać ciała mojego dziecka - dodała kobieta. Policja w ostatnich dniach wznowiła poszukiwania Iwony Wieczorek. Opublikowała kolejne, nieznane dotąd nagranie, na którym widać mężczyznę z ręcznikiem, który kieruje się do wyjścia z klubu przy plaży. Później to ten sam mężczyzna idzie za Iwoną Wieczorek promenadą w Jelitkowie. Choć nagranie z promenady było opublikowane już kilka lat temu, to mężczyzny z ręcznikiem do tej pory nie udało się odnaleźć.
Przeczytaj też: Sprawa Iwony Wieczorek. Te słowa jej mamy chwytają za serce