- Rząd nacjonalizuje nasze pieniądze. I mimo zapowiedzi, boję się, że wcale nie przeznaczy ich na łatanie dziury budżetowej. Według mnie, one zostaną wykorzystane do fundowania wyborcom "kiełbasy wyborczej" - powiedział Gowin.
Zmiana stylu rządzenia i polityki Platformy Obywatelskiej jest ponoć jednym z głównych powodów, dla których Jarosław Gowin odszedł z partii. Jego zdaniem rząd Tuska nie robi nic, aby wspomóc Polaków w trudnych ekonomicznie czasach. Dodał, że podobnie postępowano w czasach PRL-u.
- Zapowiedzi Donalda Tuska są jednoznaczne. Będzie kontynuowana polityka, która prowadzi do zadłużania Polaków, podnoszenia podatków, utrudniania życia przedsiębiorcom - przyznał poseł.
Zobacz również: Gowin się nie napracował
Nie jest jeszcze znana polityczna przyszłość Gowina. O swoich planach ma poinformować w ciągu najbliższych kilku tygodniu. Jak na razie zainteresowany nie zadeklarował, kogo zaprosiłby do współpracy przy tworzeniu nowej partii. Wiadomo jednak, że Jarosław Gowin przyjaźni się z Johnem Godsonem i Jackiem Żalkiem.