Grajki Millera (i Kwaśniewskiego) uwiodły o. Rydzyka

Skąd o tym wiemy? Otóż najnowszy przebój Kapeli znad Baryczy jest hitem na liście przebojów toruńskiej rozgłośni. Nic w tym zresztą dziwnego. Tekst piosenki poświęcony jest samemu o. Rydzykowi. Mówi o tym, że ojcu dyrektorowi "można ufać jak Janowi Pawłowi II". Słuchacze radia wybrali nawet tę piosenkę na swój "hymn". Skoczna, przyjemna dla ucha i łatwa do zapamiętania muzyka wprost uwiodła ojca Rydzyka i jego fanów. Także w Internecie najnowszy utwór Kapeli znad Baryczy zyskał już miano hitu.

Dotarliśmy do autorów tego przeboju. - Piosenkę o Radiu Maryja nagraliśmy spontanicznie. Ja sam osobiście napisałem tekst. Zrobiłem to za darmo, bo to dobre radio, które broni słabszych - zdradza w rozmowie z "SE" Bogusław Cebulski (58 l.), szef grupy.

Zespół muzyczny, który Cebulski założył, to nie jakaś podrzędna kapela przygrywająca do kotleta, tylko poważna firma. Kilka lat temu grał na majówce u samego prezydenta Kwaśniewskiego. Członkowie grupy śpiewali razem z Leszkiem Millerem.

Dziś grają dla Rydzyka. A ojciec dyrektor to znawca. Widać uważa, że muzyka jest tak dobra, iż można przymknąć oko na historię kapeli. - To prawda, że na swojej stronie internetowej mamy zdjęcia z tzw. betonem komunistycznym, ale nie tylko. Są tam też zdjęcia z papieżem Janem Pawłem II czy z Lechem Wałęsą (65 l.) - wyjaśnia Cebulski.