Paweł Graś nie chce Jarosława Gowina w Sejmie

2011-02-17 17:41

Trwa walka o pierwsze miejsca na listach wyborczych Platformy Obywatelskiej pomiędzy obozami Grzegorza Schetyny (48 l.) i premiera Donalda Tuska (54 l.). Stronnik marszałka Sejmu, krakowski poseł PO Jarosław Gowin (50 l.), najprawdopodobniej w ogóle nie znajdzie się na liście wyborczej.

Tak sensacyjną deklarację złożył wczoraj rzecznik rządu Paweł Graś (nieoficjalnie - prawa ręka Tuska), sugerując, że miejsce dla Gowina może się znaleźć co najwyżej w Senacie. - Wybory jednomandatowe to będzie dla partii politycznych poważne wyzwanie. Dużo mniejsze znaczenie w tych wyborach będą miały znaczki partyjne, a dużo większe osobista charyzma kandydatów, a taką charyzmę niewątpliwie posiada poseł Gowin - powiedział Graś.

Przeczytaj koniecznie: Jarosław Gowin: Schetyna to nasz numer dwa

Na drodze do Sejmu Gowinowi może stanąć również związany z Tuskiem szef małopolskiej PO Ireneusz Raś (39 l.), który na pierwszym miejscu listy chce umieścić... siebie. - Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym się rozstawać z partią, w której jestem według powszechnego mniemania jednym z liczących się polityków - mówi tymczasem Gowin.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki