Warszawa: Groza na drogach

2010-08-28 7:15

Aż nie chce się wierzyć, że ten wypadek nie skończył się tragicznie. Mieszkańcy ul. Grochowskiej na wysokości numeru 166 zostali wyrwani ze snu przez przerażający huk. Samochód marki Rover uderzył tam w drzewo. Trzy osoby trafiły do szpitala.

Jadący roverem Kamil L. nagle stracił panowanie nad samochodem. Mimo hamowania auto z ogromna siłą uderzyło w drzewo. Na miejsce przyjechali ratownicy. Dziewczyna, która siedziała z tyłu, zdołała wyjść z auta o własnych siłach, ale kierowca i pasażerka obok niego zostali zakleszczeni we wraku pojazdu.

Konieczna była natychmiastowa pomoc strażaków, którzy specjalistycznym sprzętem wycinali rannych z samochodu. Gdy strażacy cięli karoserię rovera, ratownicy medyczni już udzielali im pomocy. - Dwie ranne osoby z tego wypadku trafiły do naszego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział Piotr Dąbrowiecki, rzecznik szpitala przy ul. Szaserów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki