TOPR

i

Autor: East News

Grupa 45 turystów utknęła w drodze z Morskiego Oka. Trwa ewakuacja

2017-12-26 20:34

Grupa 45 turystów utknęła na drodze z Morskiego Oka w Tatrach. Wśród nich są także dzieci. Po godzinie 17 zaalarmowali straż pożarną, policję, Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe o tym, że mają problem z zejściem z trasy do Morskiego Oka. Ratownicy nie podejmą jednak interwencji, bo nie ma osób poszkodowanych.

Do grupy turystów, którzy mają problem z zejściem z trasy do Morskiego Oka wysłano już dwa patrole policji. Turyści, którzy za późno wybrali się na Morskie Oko po godzinie 17 zaalarmowali straż pożarną, policję, Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, a nawet wojewodę małopolskiego o tym, że nie mogą zejść z trasy. - Turyści tłumaczyli, że zastała ich noc, a dorożki konne już nie kursują. Na miejsce jedzie patrol policji. Jeżeli będą osoby starsze, chore wymagające pomocy, to zostaną zwiezione na dół. Wóz policyjny oświetli drogę grupie turystów - powiedział w rozmowie z PAP rzecznik zakopiańskiej policji Krzysztof Waksmundzki. Według policjantów droga jest bezpieczna, dlatego nie podjęto decyzji o ewakuacji. Ponoć turyści zostali poinformowani przy zakupie biletu, że ostatni wóz jedzie w dół o godzinie 17. i zlekceważyli tę informację.

Zobacz: Tragiczny wypadek w Łodzi. 3 osoby nie żyją, 7 rannych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki