Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Borzyszewie (woj. zachodniopomorskie ).
65-letni mężczyzna wybrał się na ryby nad przydomowy staw. Małżonka zaniepokojona nieobecnością męża, który zniknął jej z zasięgu wzroku postanowiła sprawdzić, gdzie on jest.
Poszła nad brzeg stawu, zobaczyła męża leżącego w wodzie z głową uniesioną ponad powierzchnię. Chwyciła mężczyznę za ubranie jednak nie udało się jej wyciągnąć 65- latka ze stawu. Poprosiła o pomoc sąsiadkę, a kiedy i to nie przyniosło rezultatu poinformowała o zdarzeniu policję. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol gryfickich policjantów.
Polecany artykuł:
Mundurowi weszli do stawu, wyciągnęli 65-latka na brzeg, a następnie udzielili mu pomocy przedmedycznej. Ściągnęli przemoczoną kurtkę i okryli mężczyznę kocem termicznym, monitorując przy tym jego funkcje życiowe. Mężczyzna z objawami hipotermii trafił do gryfickiego szpitala.