- Mamy już dwa razy więcej zachorowań niż w ubiegłym roku - przyznaje dr Elżbieta Płońska, kierownik Sekcji Chorób Zakaźnych w Oddziale Nadzoru Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie.
W ciągu dwóch ostatnich tygodni na grypę zachorowało w Polsce 62 tysiące osób. - Sytuacja jest poważna - mówi Elżbieta Płońska. Specjalistka ostrzega, że nieleczona grypa może być niebezpieczna. Prowadzi bowiem do poważnych komplikacji w płucach i oskrzelach. Złośliwy wirus groźny jest szczególnie dla małych dzieci, które nie mają wykształconego systemu odpornościowego.
- Kiedy mój czteroletni syn Rafał dostał wysokiej gorączki i zaczął się czuć niedobrze, natychmiast ruszyliśmy do lekarza. Wszędzie tyle mówi się o niebezpiecznej grypie, nie można tego lekceważyć - mówi Jakub Niemyjski (24 l.) z Warszawy.
Zgodnie z przewidywaniami lekarzy liczba zachorowań na grypę na moment się zatrzyma, by potem znów skoczyć. Największy wzrost przewidywany jest pod koniec lutego. Jak uchronić się przed chorobą?
- Kto jeszcze się nie zaszczepił, powinien to zrobić jak najszybciej - radzi dr Płońska.
Jak chronić się przed grypą
* Koniecznie się zaszczep. Wciąż nie jest na to za późno.
* Unikaj zatłoczonych środków komunikacji miejskiej i hipermarketów.
* Często myj ręce.
* Dokładnie sprzątaj i wietrz mieszkanie.
* Nie używaj tych samych naczyń i sztućców, co chora osoba.
* Jedz owoce, pij soki. Mają dużo witamin.