Aleksander Kwaśniewski zapowiedział, że chce utworzyć centrolewicową listę do europarlamentu. Mają się na niej znaleźć m.in. politycy Ruchu Palikota. I przede wszystkim ze względu na sojusz z byłym politykiem PO SLD nie chce brać udziału w tym politycznym eksperymencie byłego prezydenta.
- Aleksander Kwaśniewski zdradził środowisko, z którego się wywodzi. Przecież to SLD wyniosło go na piedestał. A teraz on wbił nam zardzewiały nóż w plecy - grzmi Grzegorz Napieralski. Poseł SLD nie zostawia suchej nitki na nowej inicjatywie byłego prezydenta. - Przecież ta lista jest skazana na porażkę. Aleksander Kwaśniewski co kilka lat proponuje nowe formuły na polskiej scenie politycznej. Ma różne dziwne pomysły. Ten ostatni także nie wypali. A SLD sobie poradzi bez Aleksandra Kwaśniewskiego i bez Ryszarda Kalisza. Niech zmienią drużynę, jak nie chcą grać z nami - podsumowuje Grzegorz Napieralski.