Schetyna komentując w TVN 24 aferę Amber Gold powiedział, że "Państwo reprezentuje koalicja Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy, i to jest oczywiście nasza odpowiedzialność. Brakowało nadzoru, wyobraźni, elementarnej komunikacji między instytucjami, które były do tego powołane"
Były szef MSW zapowiedział powstanie białej księgi, czyli opisu działań urzędów państwowych podjętych w związku z działalnością spółki należącej do Marcina P. Schetyna zapowiada, że w białej księdze znajdą się dokumenty prokuratury, sądów, Komisji Nadzoru Finansowego oraz innych "instytucji, które powinny zdawać sobie sprawę, że trzeba kontrolować, nadzorować, ale także potrafić podejmować decyzje".
Polityk PO zaznaczył, że sprawa Amber Gold wymaga szczegółowego zbadania, ponieważ obywatele i Skarb Państwa mogli przez działalność spółki stracić "grube miliony". - Ci ministrowie, czy szefowie urzędów centralnych, instytucji, którzy nadzorowali tę sytuację, nie dopełnili szczegółów w nadzorze, też będą autorami białej księgi, która powinna powstać - tłumaczył wiceszef Platformy.