Pojawiały się też głosy, że Schetyna mógłby zostać ministrem administracji i cyfryzacji. Według naszych informacji Schetyna porozumiał się z Kopacz, a ceną tego porozumienia miała być deklaracja lojalności z jego strony. - Miał też zagwarantować wyciszenie sporów, przynajmniej do wyborów w 2015 roku. Wcześniej Schetyna mówił, że już w tym roku chce stanąć do walki o przywództwo - mówi nam jeden z jego ludzi. Sam zainteresowany, pytany o nową funkcję, wił się jak piskorz. - Jeżeli będzie poważna oferta, to ją poważnie rozpatrzę - deklarował polityk w TVN24.
Zobacz też: Platforma Obywatelska kupiła za długi poparcie Religi?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail