Chłopak gnał jak szalony, bo ścigał się z kolegą. Marta zginęła na miejscu, a pirat, jak gdyby nigdy nic, paradował sobie po swojej miejscowości.
Policja i prokuratura nie zabrały mu nawet prawa jazdy. Stróże prawa uczynili to dopiero po naszym wtorkowym artykule. Lepiej późno niż wcale.
Przeczytaj koniecznie: Barszcze: Wypadek, pijany kierowca golfa wjechał pod TIR-a, nie żyje pasażer ZDJĘCIA
Grzywna k/Torunia: Pirat zabił 16-latkę i tylko stracił prawo jazdy
2010-10-24
12:30
Marta Wyczółkowska (+16 l.) z Grzywny koło Torunia wracała poboczem do domu, kiedy auto Patryka R. (20 l.) uderzyło w nią z prędkością ponad 100 km na godzinę.