Dzięki zjawiskowym Carmen i Madeleine curling błyskawicznie zdobywa nowych fanów. Bo obie panie to zdecydowanie najseksowniejsze zawodniczki igrzysk w Vancouver. I choć olimpiada skończyła się kilka dni temu, kibice wciąż wspominają, jak gorące curlerki niemal topią lód, pchając przed siebie zimne granitowe kamienie.
Schaefer zajęła w Vancouver czwarte miejsce, Dupont była piąta. Ale dla nas są numerem jeden!