"Feel like at home" - to główne hasło rządowej kampanii "Polacy 2012. Wszyscy jesteśmy gospodarzami Euro 2012". Zdaniem ekspertów zdanie to zawiera błąd.
Feel like at home" jest błędem. W takim znaczeniu, że tak się po prostu nie mówi. - W tym przypadku właśnie w ten sposób klasyfikujemy błąd: czy tak się mówi, czy tak się nie mówi. I nie, nie mówi się "Feel like at home", mówi się: "Feel at home" - powiedział w rozmowie z TOKFM.pl Andy Edwins, tłumacz.
- To hasło zostało skonsultowane z native speakerami jest zrozumiałe, a to jest najważniejsze. Cały pomysł na to hasło wynika z tego, że kiedy jesteście państwo na stadionach angielskich to ta strefa, która jest przeznaczona dla klubu, który gra u siebie jest nazywana "at home". To było nawiązanie do tego, żeby się czuli jak u siebie na stadionie. Jak u siebie po prostu. Jestem przekonana, że każdy kibic doskonale zrozumie to hasło - odpierała zarzuty minister sportu Joanna Mucha.
- Oczywiście, że jest zrozumiałe, każdy zrozumie. To nie z tym jest problem. Śmieszne jest to, że tak duże hasło nie zostało dobrze skonsultowane. Potem wyszedł taki błąd i ludzie pewnie będą się z tego śmiać na Euro - skwitował sprawę Andy Evans.