Sokoły wędrowne od wielu lat wybierają Warszawę i jej okolice na swoje terytoria. Wśród kilku warszawskich sokolich rodzin aż trzy wybrały na swój dom kominy warszawskich zakładów PGNiG Termika. Poznaj je bliżej!
Walki o gniazdo
Na kominie Ciepłowni Kawęczyn, w gnieździe znajdującym się na ok. 80 metrach, od 2018 roku urzęduje sokolica Czarnooka. Jej partnerem przez lata pozostawał Bielan, z którym odchowała 15 sokołów, jednak w 2023 roku Bielan nie powrócił do gniazda, a Czarnooka związała się z… Apaszem, swoim synem. Był to nerwowy czas. Apaszowi zdarzało się zapomnieć o dostarczeniu posiłku dla partnerki, do tego gniazdo co jakiś czas nawiedzała obca sokolica (Petra, ur. w 2021 roku w Płocku). Czarnooka kilka razy stoczyła z nią bójkę pod okiem kamer. Podczas jednej z walk uszkodziła sobie struny głosowe i straciła częściowo głos. To pierwsza taka sytuacja zaobserwowana w gnieździe sokołów z podglądem. Zrobiło się groźnie. Czarnooka nie była w stanie charakterystycznym „chrząknięciem” informować wyklutych piskląt o chęci podania jedzenia, co spowodowało u nich brak nadstawiania dzioba i mogło skończyć się ich śmiercią głodową. Na szczęście Czarnooka miała w sobie dużo samozaparcia i zaczęła karmić młode niemal siłą. Sytuacja jednak wciąż była niepewna: Petra dalej krążyła w pobliżu, a Czarnooka nie mogła krzykiem zaalarmować Apasza o niebezpieczeństwie.
Koniec końców, młode wyrosły na dorodną parkę. Imiona nadali im pracownicy PGNiG Termika z okazji 40-lecia Ciepłowni Kawęczyn: Biomaska, jak jedno z paliw spalanych w EC Siekierki, przyjazne środowisku, oraz Thermos, w nawiązaniu do magazynu ciepła w EC Siekierki i kolejnego, który powstanie wkrótce w EC Żerań. W 2024 roku w Kawęczynie na świat przyszła kolejna trójka sokołów i tym razem Czarnooka i Apasz odchowali ją bez problemu.
Sercowe rozterki
W EC Żerań gniazdo znajduje się od 2016 roku i jest stale zamieszkałe, od kilku lat przez Nelę i Juniora. W 2023 roku samiec Junior działał „na dwa fronty” i jednocześnie odchowywał młode zarówno na kominie EC Żerań, jak i na kominie Ciepłowni Wołomin, z drugą samicą. Wymagało to od niego dobrej logistyki i podwójnego wysiłku, jeśli chodzi o polowania i wykarmienie dwóch rodzin, ale Junior spisał się na medal. W 2024 roku Junior ostatecznie ustatkował się i pozostał na Żeraniu, gdzie z Nelą odchował kolejne trzy młode. Obecność młodych w gnieździe w EC Żerań cieszy szczególnie, ponieważ sokoły gniazdujące tu w latach 2017-2021 nie mogły doczekać się potomstwa. Na szczęście gniazdo zostało odczarowane.
Na dwa fronty
W 2023 roku sokół Junior założył dwie rodziny: na kominie EC Żerań i podwarszawskim ZEC Wołomin. Dzięki zamontowanym w obu gniazdach kamerom można było oglądać na żywo, jak opuszcza gniazdo w Wołominie, a kilka minut później pojawia się w kamerce gniazda na Żeraniu. Dla sokoła to kilka minut lotu.
Na kominach Termiki urodziło się 31 sokołów!
Łącznie na kominach PGNiG Termika przyszło na świat 31 sokołów wędrownych. Wszystkie udało się zaobrączkować. Z okazji obchodów jubileuszu 70-lecia Elektrociepłowni Żerań, tegorocznym młodym z EC Żerań imiona nadali pracownicy Termiki: Ciepłosław, Żeranek i Silna.
Rodzinne dramaty na Siekierkach
Sokolica Astra zamieszkała na kominie EC Siekierki w 2021 roku i od początku nie miała lekko. Jej partner został przepędzony przez sokoła Skierka, ten zaś nie był zainteresowany wysiadywaniem nie swoich jaj i lęg Astry przepadł. W kolejnym roku Skierek ponownie nie wykazał zaangażowania i Astra znowu miała ciężko, wysiadując w gnieździe niemalże „24/7”. Aby i tym razem nie utracić lęgu, jaja zostały zabrane i podłożone do gniazda na kominie EC Żerań do sokolicy Neli. Z racji tego, że Astra drugi rok z rzędu bardzo się przykładała do wysiadywania jaj, podłożono jej dwa młode z hodowli, z nadzieją, że wychowa je na dzikie ptaki. Niestety podrzutki przeraziły ją i uciekła z gniazda. Młode ostatecznie trafiły do pustego gniazda na Pałacu Kultury i Nauki, gdzie opiekę nad nimi objął ochoczo tamtejszy rezydent, Franek (który miesiąc wcześniej skończył odchowywanie swoich młodych w tamtym gnieździe i chyba wciąż nie miał dość). Tym sposobem urodzone w hodowli sokolątka zyskały wolność.
Biżuteria dla sokoła
Kiedy sokoły są jeszcze małe, sokolnik udaje się do ich gniazda i zakłada im na nogi specjalne obrączki obserwacyjne, które są przydatne przy identyfikacji, np. kiedy sokół pojawi się w kamerce innego gniazda. Stąd wiemy, że żerański sokół Junior urodził się w 2021 roku w gnieździe na Pałacu Kultury i Nauki, a młoda samiczka z Kawęczyna pojawiła się w tym roku w gnieździe w Płocku.
Po ok. 40 dniach od wyklucia sokoły opuszczają gniazdo i wybierają się w swój pierwszy lot. Można je wtedy łatwo zaobserwować i usłyszeć (są bardzo wokalne). Przez pierwsze tygodnie trzymają się blisko swojego gniazda i uczą się od swoich rodziców trudnej sztuki latania – sokoły potrafią dokonywać w powietrzu prawdziwych ewolucji. Polują na inne ptaki, spadając na nie z góry. Podczas takiego nurkowania dorosły sokół wędrowny może rozpędzić się niemalże do 400 km/h, co sprawia, że jest najszybszym zwierzęciem na ziemi. Podczas takiego polowania ptaki, które siedzą, np. na dachach czy drzewach, są z reguły bezpieczne, ponieważ sokół nie ma wystarczająco dużo miejsca na przeprowadzenie ataku. Śledź losy termikowych sokołów na żywo:
Partnerem materiału jest PGNiG Termika S.A.