- Trenerze, to ja też panu coś powiem i to w imieniu całej drużyny - cytuje słowa Henry'ego "Le Parisien". - Gram w kadrze 12 lat i nigdy nie widziałem czegoś podobnego. Nudzimy się na pana treningach, a podczas meczów nie wiemy jak grać, bo brakuje nam wskazówek.
We Francji wybuchł skandal. Jednak następnego dnia Henry wszystkiemu zaprzeczył. - Mieliśmy małą dyskusję, ale nie ma żadnego konfliktu, atmosfera w zespole jest dobra - stwierdził.
Francja traci 4 punkty do Serbii, z którą gra dziś w Belgradzie.