Adam Hofman, zapytany o to, czy Donald Tusk i jego ludzie staną przed Trybunałem Stanu, odpowiedział - Lepszą drogą jest sąd powszechny. Dziś Trybunał Stanu to konstrukcja abolicyjna. Jeszcze nikt nikogo nie skazał, a potem po wyroku nie można już do wniosku wrócić - tłumaczył w rozmowie ze słuchaczami "RMF FM".
Pomysły Hofmana i zmiana elit
Hofman mówił także o perspektywach dla młodych ludzi:
- Nasz pomysł polega na tym, żeby w Polsce doszło do wymiany elit, gospodarczych, politycznych, kulturalnych. Te nowe elity muszą skądś się wziąć. One nie przylecą do Polski ze Stanów Zjednoczonych dreamlinerem. To muszą być młodzi ludzie, którzy chcą tu zostać. Ludzie, którzy tu się uczą i pracują. Oni będą w niedługiej perspektywie kształtować nowe elity - powiedział.
Zobacz też: Afera rozporkowa w PiS. Hofman: Nagranie służy Platformie Obywatelskiej
A afera rozporkowa?
Nie obyło się bez pytań dotyczących "afery rozporkowej".
- Jeśli odbieramy ludziom prawo do czasu prywatnego, to ja mogę się do tego dostosować - powiedział o nagraniach z Podkarpacia - Temat nagrania z Podkarpacia uznaję za zamknięty - uciął Hofman.