Serwis tvp.info.pl dotarł do danych zgromadzonych Instytut na rzecz Polityki Publicznej (IPP), pozarządową organizację monitorującą prace Parlamentu Europejskiego. Wynika z nich, że najbardziej leniwym polskim posłem europarlamentu jest Krzysztof Hołowczyc. Rajdowiec był obecny tylko na 40 proc. posiedzeń plenarnych. Ponad połowę posiedzeń (56 proc.) opuścił Jan Kułakowski z Partii Demokratycznej, jednak jego nieobecność usprawiedliwia poważna choroba. Na trzecim miejscu znalazł się Adam Bielan z PiS, który brał udział w 69 proc. posiedzeń.
Najbardziej pilnymi europosłami z Polski są Mieczysław Janowski z PiS i Zbigniew Zalewski z PO, którzy nie opuścili ani jednego posiedzenia. Podobnym wynikiem może się pochwalić zaledwie 41 ze wszystkich 785 europosłów.