Wszystko rozstrzygnie się dzisiaj. Jeśli mający pewny awans Hiszpanie wygrają z Holendrami, pozostaniemy w imprezie. Przy innym wyniku wracamy do kraju.
Hiszpanie będą walczyć do końca?
- Znowu nie będę mógł spać, czekając na to, co przyniesie czwartek. Szkoda, że teraz nic już nie zależy od nas - mówił Daniel Pliński. - Liczę, że rywalizacja Holendrów z Hiszpanami będzie do końca fair.
- Jak znam Hiszpanów, wierzę, że będą chcieli walczyć do końca - uważa trener Raul Lozano. - Muszę przyznać, że mecz z Holendrami kosztował mnie bardzo wiele.
Holendrzy byli w środę zdeterminowani. Grali wczoraj o pozostanie w imprezie, a na dodatek mieli wyjątkowe szczęście. Tylu serwisów prześlizgujących się po taśmie i spadających na polską stronę jeszcze w tym turnieju nie było. A co gorsza, pomarańczowi potrafili umieszczać precyzyjnie zagrywkę w rogach naszego boiska, co wywoływało tylko frustrację Lozano. Rywale mieli już w tym momencie aż 7 pkt zdobytych po zagrywce.
Nasi gracze próbowali ofiarnie przezwyciężać kryzysy, w trzecim secie odrobili większość z 5 pkt straty. Wciąż jednak brakowało kropki nad i - biało-czerwoni przegrywali decydujące piłki.
Jechali z nami, jak chcieli
Dobrze, że w porę się pozbierali. Kilka rewelacyjnych akcji Sebastiana Świderskiego na starcie czwartej partii przywróciło nam dobre humory.
W tie-breaku przeżyliśmy prawdziwy horror. Przegrywaliśmy 5:8, doprowadziliśmy do 12:9, ale w ostatnich akcjach lepsi byli rywale.
- Ich środkowi jechali z nami jak chcieli - podsumował Pliński.
Turcy biorą nas głodem
Organizacja nie jest mocną stroną Turków. W hotelu Ontur zabrakło miejsc dla dwóch pracowników PZPS. Wyżywienie było ciężkostrawne. Turcy podawali niewielkie porcje i nasi siatkarze musieli dożywiać się w pobliskich restauracyjkach. Dochodziło do sytuacji, że przed meczem wzmacniali się dodatkowymi batonami regenerującymi. - Podaliśmy gospodarzom jadłospis, który chcielibyśmy widzieć na stole w najbliższych dniach. Mam nadzieję, że się dostosują - mówi menedżer reprezentacji Witold Roman.
Wyniki turnieju w Izmirze
Grupa A
Włochy - Hiszpania 2:3
Polska - Holandia 2:3 (25:19, 23:25, 19:25, 25:16, 13:15)
1. Hiszpania 4 6:4
2. Polska 4 7:6
3. Włochy 4 5:6
4. Holandia 3 3:5
Grupa B
Serbia - Niemcy 2:3
1. Niemcy 4 6:4
2. Serbia 3 5:3
3. Finlandia 3 3:5
4. Turcja 2 4:6
Półfinały: 1A-2B, 1B-2A