Teoretycznie wszystko będzie jasne najpóźniej w środę. Jeśli Danuta Huebner nie złoży rezygnacji z obecnie zajmowanego stanowiska, to automatycznie straci mandat europosła. Polska ordynacja do PE mówi bowiem jasno, że wybrany deputowany, który jednocześnie pełni inną publiczną funkcję, ma 14 dni na złożenie rezygnacji z tego stanowiska. W przeciwnym razie mandat traci - w przypadku Huebner termin ten mija właśnie w najbliższą środę.
Co zrobi Huebner? Jej współpracownicy twierdzą, że stołkiem europosła nie pogardzi i na czas rozstanie się z teką komisarza. Ona sama sprawy jednak nie komentuje.
Podobnych problemów jak Danuta Huebner nie miała natomiast szefowa Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce i jednocześnie "krakowska jedynka PO" Róża Thun, która także otrzymała mandat do europarlamentu. Ze swoją posadą już się pożegnała.
Huebner będzie walczyć do końca
2009-06-22
21:45
Danuta Huebner zostanie europosłem czy pozostanie na stanowisku komisarza ds. polityki regionalnej? Warszawska jedynka PO nadal trzyma wszystkich w niepewności, a czasu jest coraz mniej.