Huragan go nie zatrzymał

Trzeci wielkoszlemowy finał z rzędu i 17. w karierze. Roger Federer (27 l.) znów jest wielki i dziś w nocy powalczy o piąty kolejny triumf w US Open. W półfinale był szybszy od... huraganu. Pokonał Novaka Djokovicia (22 l.) 6:3, 5:7, 7:5, 6:2. Szwajcar i Serb zdążyli skończyć mecz, zanim nad kortami zaczął szaleć huragan Hanna. Urwanie chmury przerwało drugi półfinał (Nadal - Murray przy stanie 2:0 w setach dla Szkota). Mecz dokończono dziś w nocy polskiego czasu, a finał US Open mężczyzn został przesunięty na poniedziałek.