To miał być prezent dla dziewcząt z klasy. Zdjęcie prężących swoje wdzięki uczniów błyskawicznie zrobiło furorę w Internecie. Z Facebooka rozeszło się po całej sieci. Maturzyści stali się idolami tysięcy nastolatek, które z zapałem komentują ich atuty.
Nietypowy prezent na Dzień Kobiet nie wywołał jednak euforii najwyższej instancji szkolnego ciała pedagogicznego. Może dlatego, że dyrektorem nie jest kobieta, ale mężczyzna? Tak czy inaczej maturzyści zostali przykładnie ukarani. - Oni ośmieszyli naszą szkołę. Dlatego dostali już nagany z wpisaniem do akt - mówi Roman Groszkowski. - Nie zdają sobie sprawy, że kiedyś te wrzucone do Internetu zdjęcia ktoś może im wyciągnąć i głupi żart z młodości utrudni im awans czy karierę - przekonuje zatroskany dyrektor.
Pocieszeniem dla maturzystów ze zdjęcia jest niesłabnące zainteresowanie koleżanek. I choć niektóre z nich komentują złośliwie w Internecie chuderlawe sylwetki czy zupełnie pozbawione owłosienia klatki piersiowe, to większość z nich wzdycha tęsknie na ich widok.
- Chętnie z każdym z nich umówiłabym się na randkę - wyznaje nam jedna z uczennic iławskiego liceum. - Lubię odważnych i dowcipnych chłopaków. Miałam nadzieję, że za karę każą im nago pucować podłogę w sali gimnastycznej. To dopiero byłby niezapomniany widok - dodaje zalotnie licealistka.