W ubogiej parafii można zarobić około 1300 złotych brutto, z kolei w bogatej, nawet kilka razy więcej. Na podstawie danych podawanych przez KAI, widać, że różnica w zarobkach jest znacząca.
Przykładowo, ksiądz w Korytowie na Pomorzu Zachodnim zarabia 1381 zł, z czego po odliczeniu składek zostają mu 843 złote. Co ciekawe, około pięć razy więcej zarabia proboszcz parafii w diecezji płockiej - tam może liczyć na wynagrodzenie w wysokości 4486 zł na rękę.
Gazeta cytuje również zalecenie instrukcji, w myśl którego "wynagrodzenie duchownych powinno kształtować się poniżej średniej krajowej, a stylem życia duchowni winni być bliscy przeciętnej, a raczej uboższej rodzinie". Raport zawiera również wytyczne które dotyczą tego, jak osiągnąć taki stan. Rozwiązanie polega na powstaniu w Kościele specjalnych instytucji, które mają zarządzać dobrami materialnymi lokalnego Kościoła.