Narodowym Funduszem Zdrowia zarządza Jacek Paszkiewicz (48 l.). Co miesiąc na jego konto spływa ok 17 tys zł. Ponadto przysługują mu nagrody, premie oraz służbowa limuzyna.
Szefową mazowieckiego oddziału NFZ jest Barbara Misińska. Ona z kolei inkasuje ok 14 tys zł co miesiąc. Ponadto dowolnie korzysta z nagród przyznawanych jej przez Paszkiewicza. W ciągu 3 miesięcy dostała 2 premie po 11 tys zł każda. - Pani dyrektor została nagrodzona za wprowadzenie nowego systemu rozliczeń i za wyjątkowo sprawne zawieranie umów ze szpitalami i przychodniami – tłumaczyło „SE” biuro prasowe Funduszu.
Patrz też: NFZ nie ma na chorych ale ma na nagrody
Do najbiedniejszych urzędników nie należy także szef Agencji Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa. Tomasz Kołodziej (38 l.) za zarządzanie agencją wspierającą rozwój wiejskich obszarów dostaje ok 12 tys zł miesięcznie, czyli prawie 4 średnie krajowe pensje.
Źle nie ma się także małopolski wojewoda Stanisław Kracik (60 l.). Kracik w zeszłym roku dostawał ok 12 tys zł pensji, ponadto mógł dowolnie korzystać ze wszystkich przywilejów swojego urzędu.
Z kolei podkarpacki marszałek Zygmunt Cholewiński (48 l.) poza podobną pensją korzysta z samochodu, telefonu służbowego, służbowej karty kredytowej. - Marszałek do pracy dojeżdża również służbowym samochodem, za co zwraca jednak pieniądze – tłumaczy Aleksandra Gorzelak-Nieduży – rzecznik marszałka.
Najwięcej zarabia jednak odpowiedzialny za emerytury Polaków szef ZUS Zbigniew Derdziuk (48 l.). Zarządzający pieniędzmi kilku milionów Polaków musi przecież być sowicie wynagradzany. Derdziuk dostaje ok 20 tys zł co miesiąc, oprócz tego może liczyć na dodatki, premie i nagrody. Może korzystać także z służbowych aut, telefonów oraz wcale niemałego zaplecza doradców asystentów oraz sekretarek.
Ile zarabiają prezesi ZUS, NFZ, ARiMR?
Kiedy przeciętny Polak zastanawia się jak przeżyć do końca miesiąca za głodową pensję czy emeryturę, ci ludzie pławią się w prawdziwych luksusach. I choć większość z nich powinna dbać o przeciętnego Kowalskiego, to wolą oni patrzeć na własne portfele, zarabiając nawet 20 razy więcej! Przedstawiamy zarobki prezesów najważniejszych polskich instytucji. Te dane szokują!