Porywisty wiatr pojawi się w Polsce już we wtorkowe popołudnie, a w nocy z wtorku na środę ma przybrać na sile - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W połączeniu z opadem śniegu, powstać mogą silne zamiecie śnieżne. W środę będą leżały spore warstwy śniegu - nawet do wysokości 10 centymetrów na wschodzie i na południu kraju. Wiatr będzie wiał z kierunków zachodnich, z południa i z północy - mówią synoptycy. W środę porywisty wiatr pojawi się nie tylko w górach, gdzie powieje z prędkością 120 km/h, ale również na wybrzeżu. Przy prędkości dochodzącej do 90 km/h, na Bałtyku z pewnością będzie tworzył się silny sztorm.
Potężne mrozy
Z dnia na dzień będzie też coraz zimniej. Już od 6 stycznia na wschodzie trzymać będzie srogi mróz, nawet do minus 12 stopni w Suwałkach. Podobna temperatura będzie w Zakopanym. W Warszawie minus 6 stopni. Najcieplej będzie na północy kraju, choć i tu temperatura spadnie poniżej zera. W Gdańsku jedynie minus 1, ale w Olsztynie już minus 7. Pamiętajmy jednocześnie, że odczuwalne temperatury będą o kilka stopni niższe. Zwłaszcza przy silnym wietrze. Najzimniej będzie w sobotę. W górzystych częściach Polski temperatura może spaść nawet do -25 stopni!
Miłośnicy zimowej zabawy nie powinni narzekać, ponieważ w górach spadnie spora ilość śniegu. Odwilż zapowiadana jest dopiero w niedzielę.