34-letni mężczyzna jest dobrze znany policjantom, bo to już jego ósme przestępstwo, gdy złamał zakaz kierowania samochodem. Zgodnie z decyzją sędziów z autem powinien "pożegnać się” do...2028 roku. Nie przeszkadza mu to jednak w regularnym "wsiadaniu z kółko".
Mało tego za popełnione wykroczenia odbywał już wyrok pozbawienia wolności, ale jak widać taka kara również nie robi na nim wrażenia. Tym razem znów policja przyłapała go na tym samym przestępstwie co zwykle. Mundurowi doprowadzili 34-latka do sądu. Usłyszał ponownie decyzję o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.
Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.