- Tak bardzo chciałam zasłużyć na ten order. Tak bardzo jestem szczęśliwa! To jest jedyny medal, którego nie oddam nikomu - mówiła "Super Expressowi" wzruszona Irena Santor, która w Dniu Dziecka otrzymała Order Uśmiechu.
Od wczoraj jest ona 887. kawalerem tego wyjątkowego odznaczenia przyznawanego przez dzieci.
Piosenkarka, aby stać się bardzo ważnym kawalerem, musiała wypić z uśmiechem kielich soku z cytryny. A potem zwróciła się do dzieci: - Będę wam pomagać, będę dla was śpiewać. Tylko o jedno was proszę, uczcie się. Uczcie się, drogie dzieci!