Lipiec zeznał przed komisją, że Jarosław Kaczyński - wówczas premier - dwukrotnie rozmawiał z nim na temat zatrzymania dyrektorów Centralnego Ośrodka Sportu Tadeusza M. i Arkadiusza S. Według Lipca, pierwsza rozmowa odbyła się bezpośrednio po ich zatrzymaniu. W jej trakcie - jak powiedział Lipiec - Jarosław Kaczyński prosił go o pozostanie na stanowisku ministra. Podczas drugiej rozmowy, która miała miejsce tydzień później, były premier miał namawiać Lipca do dymisji mówiąc mu, że "jeden z dyrektorów COS obciąża go swoimi zeznaniami".
Zdaniem posłów PO i PSL, zasiadających w komisji, poruszając kwestię zatrzymania dyrektorów COS w rozmowie z Lipcem Jarosław Kaczyński mógł bezprawnie ujawnić tajemnicę postępowania. A to jest przestępstwem.
Poseł SLD Krzysztof Matyjaszczyk złożył także wniosek, aby w związku z tą sprawą były premier został przesłuchany przez komisję.