- Gliński jest kandydatem tekturowym i zupełnie niepoważnym w sensie politycznym. Za miesiąc Polska zobaczy, jak kolejny projekt PiS, który się pięknie zaczął, pikował do 39 proc. w sondażu, kończy się rozpaczliwą klęską - ocenił europoseł w Radiu Zet.
Przy okazji zaatakował też Zytę Gilowską (63 l.) za błędy w czasie rządów PiS. - To była wręcz zdrada programu "Polski solidarnej" - grzmiał.