Do tej pory minister finansów Jacek Rostowski najczęściej podróżował skodą superb. Niby to limuzyna, ale co mercedes, to mercedes! Tym bardziej że nowa bryka Rostowskiego to olbrzymi, wysoki na prawie 1,9 metra busik. Wygodnie się do takiego wsiada, miło się w środku siedzi. No i ten niemiecki luksus!
Dodajmy, że Rostowskiemu łatwo było się na te wszystkie wygody załapać. Viano jest na wyposażeniu Biura Ochrony Rządu już dwa lata, został kupiony na potrzeby naszej prezydencji w Unii Europejskiej. I od tamtego czasu nie ma szczęścia. Chwilę korzystał z niego Jacek Cichocki (42 l.) jako minister spraw wewnętrznych. Kiedy jednak opisaliśmy, że busik Biura Ochrony Rządu służy głównie do wożenia jego dzieci do szkoły, zrezygnował z używania mercedesa jako gimbusa.