- Piękne wydanie, bardzo mi się podoba - mówi wyraźnie wzruszona Jadwiga Gosiewska. - Cały czas myślę o moim synu, a kiedy jeszcze spoglądam na te zdjęcia, to nie mogę uwierzyć, że ta tragedia stała się naprawdę. Przypominam sobie wszystkich, którzy polecieli i których nie powinno być w tym samolocie. Gdyby moż-na było cofnąć czas. Ale nie moż-na. Za to można zrobić wszystko, by dowiedzieć się prawdy o tej katastrofie. Ja wiem, że tej sprawy nie zostawię, mój syn mi na to nie pozwala. Ona nie może pozostać nierozwiązana. Musimy wiedzieć, co się stało. Chcemy wiedzieć to my, rodziny ofiar, ale i nasz naród. Nie można pozwolić, by katastrofa pod Smoleńskiem poszła w zapomnienie. Dlatego cieszę się, że "Super Express" przypomina o niej w tak piękny sposób - dodaje Gosiewska.
Przeczytaj koniecznie: Wybory samorządowe: Żony Gosiewskiego zostały radnymi
O album, który można kupić po niewiarygodnie niskiej cenie, należy pytać w kioskach.