Szybkie przejście na emeryturę to dla wojskowego czysty interes....
Karierę w armii - zgodnie z prawem - można zakończyć już po 15 latach służby. Każdemu, kto zrezygnuje, należy się wtedy emerytura i to wcale nie na najniższym poziomie. Co więcej, nikt nie zabrania emerytowi podjęcia innej pracy, tym bardziej, że najczęściej są to osoby, które przekroczyły dopiero 40 lat.
Większość z mundurowych emerytów podejmuje więc pracę. Gdzie? Oczywiście w armii - tam mają wyrobione kontakty i wręcz pewną posadę. Co prawda, jako pracownicy cywilni pensję mają niższa, ale w połączeniu z emeryturą, którą cały czas pobierają, ich zarobki rosną.
Problem w tym, że uderza to po kieszeni nas wszystkich, bo zarówno miesięczne wynagrodzenie, jak i świadczenia pokrywane są z kasy państwa.
Warto dodać, że nie chodzi to o jednostkowe przypadki. W tej chwili armia zatrudnia blisko 7 tysięcy emerytów i rencistów wojskowych. To 13 procent wszystkich osób zatrudnionych na stałe w armii.
Jak dorobić w wojsku? Zostać emerytem
2010-06-25
16:42
Służą 15 lat w wojsku lub policji, odchodzą na emeryturę, po czym dzień później wracają do armii - tym razem jako cywile. To nowy patent mundurowych na podniesienie sobie zarobków. W ten sposób zdrowy 40-latek dostaje i emeryturę, i pensję. A kto za to płaci? My!