Od czasu do czasu świerki rosnące w wyższych partiach tych gór obumierają i w ciągu paru lat w ich miejscu wystrzeliwują dorodne jarzębiny. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom metodę jarzębiny trudno nazwać zajmowaniem obszarów po świerkach. Kiedy świerki mają się jeszcze znakomicie, jarzębina już przyczaja się u ich stóp i cierpliwie, latami czeka niepozorna, nie wychylając się ponad linię runa i krzewów. Pokolenie czekające na zagładę wysokich, zasłaniających światło drzew wyrasta z niestrawionych nasion przenoszonych przez ptaki przysiadające na świerkach. Osiągając "poczekalniany" wzrost od pół do jednego metra, jarzębina nie owocuje. Po obumarciu świerków rośnie jak na drożdżach, nawet pół metra rocznie, i wkrótce wydaje owoce.
Jak jarząbek ostrzy ząbki
2007-12-29
14:42
Strategia życiowa jarzębiny, która w wysokogórskich lasach zajmuje przestrzeń po świerkach, kojarzy się z zachowaniem sępów krążących nad osłabioną zwierzyną. Do takich wniosków doprowadziły botaników wieloletnie badania w Karpatach Zachodnich i Sudetach.