Długie podróże często dają się we znaki, powodując szereg dolegliwości. Dla kierowców to przede wszystkim konieczność zachowania maksymalnej koncentracji, której skutkiem może być silne napięcie mięśni oraz ogólne zmęczenie. Podczas prowadzenia samochodu może pojawić się ból w odcinku szyjnym i lędźwiowym kręgosłupa. Często dokuczają kolana, zaczynają się problemy z krążeniem – drętwieją ręce i nogi. Jak temu zaradzić? Pamiętaj o kilku zasadach.
Przygotuj sie do jazdy
1. Wyreguluj kierownice oraz fotel
Oparcie ustaw w miarę pionowo pod takim kątem, abyś czuł, że kręgosłup, barki i ramiona są jak najbardziej komfortowo ustawione. Pamiętaj, że ręce powinny być ugięte w łokciach, a dłonie ustawione „za piętnaście trzecia" na kierownicy.
2. Dopasuj wysokość i odległość siedziska od kierownicy
Gdy wciskasz sprzęgło, twoje udo minimalnie opiera się o fotel, a noga jest lekko ugięta w kolanie.
3. Ustaw zagłówek na wysokości głowy
Dzięki temu zabezpieczy on odcinek szyjny kręgosłupa w razie wypadku.
4. Zrób test
Oprzyj się plecami o fotel, dociskając odcinek lędźwiowy do oparcia. Złap kierownicę obiema rękami na górze i wykonaj manewr skrętu. Jeśli obie łopatki nadal są oparte o fotel, a ręce lekko ugięte w łokciach, to możesz przejść do właściwego ustawienia lusterek, tak by ograniczyć liczbę niepotrzebnych ruchów.
Ważny jest samochód
Pamiętaj, jeśli jesteś wysoki i masz już jakieś problemy z narządem ruchu, to niedużych rozmiarów auto kompaktowe, w którym siedzi się nisko nad podłogą, z mocno zgiętymi nogami w stawach kolanowych i biodrowych, nie jest dla ciebie.
Rób przerwy na ćwiczenia
U kierowców kręgosłup wraz z mięśniami tułowia pełni funkcję stabilizatora. Jest unieruchomiony i długotrwale statycznie obciążony. Może „dać o sobie znać" już po 30 min spędzonych za kółkiem. Przede wszystkim więc zaplanuj regularne przerwy, najlepiej co ok. dwie godziny, i wykorzystuj je na wykonanie kilku nieskomplikowanych ćwiczeń, np. skłonów i przysiadów. Idź na kilkuminutowy spacer dla „rozprostowania kości" oraz zaczerpnięcia świeżego powietrza. Czasami dobrym sposobem odciążenia ciała w trakcie długiej podróży jest delikatna korekta ustawienia siedziska (wysokość, odległość, kąt oparcia). Zmieni to punkt nacisku na ciało, a w konsekwencji zmniejszy odczucie zmęczenia.
Przydatne gadżety
Jeśli dużo czasu spędzasz w samochodzie, rozważ inwestycję w specjalną matę masującą. Po długich i męczących podróżach złagodzi uporczywe dolegliwości odcinka lędźwiowego. Poza masowaniem konkretnych partii mięśni niektóre maty wyposażone są w funkcje podgrzewania, co pomaga zmniejszyć napięcie mięśni. Możesz kupić sobie niewielką poduszkę w kształcie litery „S", pozwalającą zachować naturalną krzywiznę kręgosłupa. Zapewnia wsparcie i odciążenie jego dolnego odcinka. Mocowana jest do oparcia fotela na odpowiedniej dla każdego użytkownika wysokości.
Jeśli jesteś pasażerem
Miej w samochodzie kilka niewielkich poduszek, które będziesz mógł podłożyć sobie nie tylko w okolicy kręgosłupa, lecz także pod łokcie – z jednej lub obu stron. Daje to podparcie, a więc stabilizację i odciążenie kręgosłupa. Z kolei na szyję w trakcie długiej jazdy możesz założyć poduszkę w kształcie rogala, z naturalnym wypełnieniem. Podtrzyma ona kręgosłup na wysokości odcinka szyjnego i ochroni przed negatywnymi skutkami przeciążeń – bólem i napięciem mięśni (szczególnie jeśli zaśniesz podczas podróży).
Dbaj o zdrowy kręgosłup
Samochód to unieruchomienie, a ludzkie ciało tego nie lubi i jeśli trwa to długo, to prędzej czy później się ból. Nie czekaj, aż kręgosłup da o sobie znać, a tym bardziej nie ignoruj już odczuwalnych dolegliwości. Spędzanie wielu godzin w samochodzie to jeden z najważniejszych czynników ryzyka chorób kręgosłupa, dlatego trzeba działać profilaktycznie i zapobiegać groźnym skutkom siedzącego trybu życia – poprzez systematycznie uprawianą aktywność fizyczną.
TEKST POWSTAŁ PRZY WSPÓŁPRACY WOJCIECHA SUSZCZYNSKIEGO – FIZJOTERAPEUTY Z CM GAMMA (PZU ZDROWIE)
Urządzenie, które może uratować życie
Mówi Marek Baran, PZU
Już wkrótce PZU jako pierwszy ubezpieczyciel w Europie przedstawi swoim klientom PZU GO – innowacyjne narzędzie, które może uratować życie. To bardzo inteligentne urządzenie, które jest naklejane na szybę. Kierowca instaluje je samodzielnie wewnątrz pojazdu. Działa na bardzo oszczędnych bateriach (nawet trzy lata). Wysyła sygnał za pośrednictwem sieci komórkowej, gdy coś stanie się z samochodem. Jak to działa? Kierowca, wsiadając do samochodu wyposażonego w PZU GO, w swoim smartfonie uruchamia aplikację PZU GO – smartfon łączy się z urządzeniem za pośrednictwem łącza Bluetooth. Jeśli coś stanie się z samochodem, np. wpadnie w poślizg i uderzy w przeszkodę, PZU GO wyczuwa przeciążenie i wysyła sygnał do operatora z centrum alarmowego PZU. Operator natychmiast oddzwania i pyta, co się stało, czy wezwać karetkę. Pyta też, co się stało z samochodem, czy potrzebna jest pomoc techniczna. Jeśli kierowca nie odbiera połączenia, operator niezwłocznie wysyła karetkę na miejsce zdarzenia.
Więcej czytaj na odpowiedzialni.se.pl
Długie podróże często dają się we znaki, powodując szereg dolegliwości. Dla kierowców to przede wszystkim konieczność zachowania maksymalnej koncentracji, której skutkiem może być silne napięcie mięśni oraz ogólne zmęczenie. Podczas prowadzenia samochodu może pojawić się ból w odcinku szyjnym i lędźwiowym kręgosłupa. Często dokuczają kolana, zaczynają się problemy z krążeniem – drętwieją ręce i nogi. Jak temu zaradzić? Pamiętaj o kilku zasadach.
Przygotuj sie do jazdy
1. Wyreguluj kierownice oraz fotel Oparcie ustaw w miarę pionowo pod takim kątem, abyś czuł, że kręgosłup,
barki i ramiona są jak najbardziej komfortowo ustawione. Pamiętaj, że ręce powinny być ugięte w łokciach, a dłonie ustawione „za piętnaście trzecia” na kierownicy.
2. Dopasuj wysokość i odległość siedziska od kierownicy Gdy wciskasz sprzęgło, twoje udo minimalnie opiera się o fotel, a noga jest lekko ugięta w kolanie.
3. Ustaw zagłówek na wysokości głowy Dzięki temu zabezpieczy on odcinek szyjny kręgosłupa w razie wypadku.
4. Zrób test Oprzyj się plecami o fotel, dociskając odcinek lędźwiowy do oparcia. Złap kierownicę obiema rękami na górze i wykonaj manewr skrętu. Jeśli obie łopatki nadal są oparte o fotel, a ręce lekko ugięte w łokciach, to możesz przejść do właściwego ustawienia lusterek, tak by ograniczyć liczbę niepotrzebnych ruchów.
Ważny jest samochód
Pamiętaj, jeśli jesteś wysoki i masz już jakieś problemy z narządem ruchu, to niedużych rozmiarów auto kompaktowe, w którym siedzi się nisko nad podłogą, z mocno zgiętymi nogami w stawach kolanowych i biodrowych, nie jest dla ciebie.
Rób przerwy na ćwiczenia
U kierowców kręgosłup wraz z mięśniami tułowia pełni funkcję stabilizatora. Jest unieruchomiony i długotrwale statycznie obciążony. Może „dać o sobie znać” już po 30 min spędzonych za kółkiem. Przede wszystkim więc zaplanuj regularne przerwy, najlepiej co ok. dwie godziny, i wykorzystuj je na wykonanie kilku nieskomplikowanych ćwiczeń, np. skłonów i przysiadów. Idź na kilkuminutowy spacer dla „rozprostowania kości” oraz zaczerpnięcia świeżego powietrza. Czasami dobrym sposobem odciążenia ciała w trakcie długiej podróży jest delikatna korekta ustawienia siedziska (wysokość, odległość, kąt oparcia). Zmieni to punkt nacisku na ciało, a w konsekwencji zmniejszy odczucie zmęczenia.
Przydatne gadżety
Jeśli dużo czasu spędzasz w samochodzie, rozważ inwestycję w specjalną matę masującą. Po długich i męczących podróżach złagodzi uporczywe dolegliwości odcinka lędźwiowego. Poza masowaniem konkretnych partii mięśni niektóre maty wyposażone są w funkcje podgrzewania, co pomaga zmniejszyć napięcie mięśni. Możesz kupić sobie niewielką poduszkę w kształcie litery „S”, pozwalającą zachować naturalną krzywiznę kręgosłupa. Zapewnia wsparcie i odciążenie jego dolnego odcinka. Mocowana jest do oparcia fotela na odpowiedniej dla każdego użytkownika wysokości.
Jeśli jesteś pasażerem
Miej w samochodzie kilka niewielkich poduszek, które będziesz mógł podłożyć sobie nie tylko w okolicy kręgosłupa, lecz także pod łokcie – z jednej lub obu stron. Daje to podparcie, a więc stabilizację i odciążenie kręgosłupa. Z kolei na szyję w trakcie długiej jazdy możesz założyć poduszkę w kształcie rogala, z naturalnym wypełnieniem. Podtrzyma ona kręgosłup na wysokości odcinka szyjnego i ochroni przed negatywnymi skutkami przeciążeń – bólem i napięciem mięśni (szczególnie jeśli zaśniesz podczas podróży).
Dbaj o zdrowy kręgosłup
Samochód to unieruchomienie, a ludzkie ciało tego nie lubi i jeśli trwa to długo, to prędzej czy później się ból. Nie czekaj, aż kręgosłup da o sobie znać, a tym bardziej nie ignoruj już odczuwalnych dolegliwości. Spędzanie wielu godzin w samochodzie to jeden z najważniejszych czynników ryzyka chorób kręgosłupa, dlatego trzeba działać profilaktycznie i zapobiegać groźnym skutkom siedzącego trybu życia – poprzez systematycznie uprawianą aktywność fizyczną.
TEKST POWSTAŁ PRZY WSPÓŁPRACY WOJCIECHA SUSZCZYNSKIEGO – FIZJOTERAPEUTY Z CM GAMMA (PZU ZDROWIE)
Urządzenie, które może uratować życie
Mówi Marek Baran, PZU
Już wkrótce PZU jako pierwszy ubezpieczyciel w Europie przedstawi swoim klientom PZU GO – innowacyjne narzędzie, które może uratować życie. To bardzo inteligentne urządzenie, które jest naklejane na szybę. Kierowca instaluje je samodzielnie wewnątrz pojazdu. Działa na bardzo oszczędnych bateriach (nawet trzy lata). Wysyła sygnał za pośrednictwem sieci komórkowej, gdy coś stanie się z samochodem. Jak to działa? Kierowca, wsiadając do samochodu wyposażonego w PZU GO, w swoim smartfonie uruchamia aplikację PZU GO – smartfon łączy się z urządzeniem za pośrednictwem łącza Bluetooth. Jeśli coś stanie się z samochodem, np. wpadnie w poślizg i uderzy w przeszkodę, PZU GO wyczuwa przeciążenie i wysyła sygnał do operatora z centrum alarmowego PZU. Operator natychmiast oddzwania i pyta, co się stało, czy wezwać karetkę. Pyta też, co się stało z samochodem, czy potrzebna jest pomoc techniczna. Jeśli kierowca nie odbiera połączenia, operator niezwłocznie wysyła karetkę na miejsce zdarzenia.