Po nagłym wzroście kursu franka, wszyscy, którzy mają kredyt we frankach, zastanawiają się, jak rząd pomoże im w tej sytuacji i czy w ogóle pomoże. Ministerstwo gospodarki proponuje by m.in. ograniczyć ryzyko kursowe kredytobiorców we frankach: - Propozycja bez prowizyjnej zmiany waluty kredytu z franka szwajcarskiego na złotówki ma umożliwić przewalutowanie po bieżącym kursie NBP. Takie rozwiązanie pozwoli wyeliminować dalsze utrzymywanie się ryzyka walutowego - mówił Janusz Piechociński na konferencji prasowej.
Resort proponuje też wydłużenie wakacji kredytowych do 3 lat. Co to znaczy? To zawieszenie spłat rat kredyt np. w okresie gwałtownego wzrostu kursu franka.
Piechociński dodatkowo stwierdził, że banki powinny odstąpić od dodatkowego zabezpieczenia przy gwałtownych wzrostach kursowych: - Może to powodować utrudnienia wśród kredytobiorców i problemy przy spłatach rat, a tego chcemy uniknąć - mówił Piechociński. - Potrzeba większego rozkładu ryzyka na obie strony umowy kredytowej - dodał minister.