W co inwestować pieniądze
Wybór strategii trzeba dostosować do panującej koniunktury i naszej skłonności do ryzyka. Zanim zabierzemy się za inwestowanie, należy określić horyzont czasowy, w jakim oczekujemy zwrotu. Sposób oszczędzania zależy bowiem od tego, czy myślimy o inwestycjach długoterminowych, czy też nie. Nie bez znaczenia jest także cel. Czym innym jest odkładanie pieniędzy na wakacyjny wyjazd, a czym innym oszczędzanie na emeryturę, do której pozostało 30-40 lat.
Lokaty i obligacje w odwrocie
Podstawowym produktem umożliwiającym pomnażanie pieniędzy w krótkim okresie jest konto oszczędnościowe. Z jednej strony odsetki naliczane są za faktyczny okres oszczędzania, a z drugiej mamy zapewniony natychmiastowy dostęp do ulokowanych środków. Teraz oprocentowanie tego typu produktów zbliżone jest do tego, co oferują lokaty bankowe. Polacy przez ostatnie lata przyzwyczaili się do lokat, które były stosunkowo wysoko oprocentowane - 5-6 oproc. w skali roku. Dziś najniższe w historii stopy procentowe powodują, że na depozytach możemy zyskać zaledwie 1,5 proc.
Spadające stopy procentowe stawiają także pod znakiem zapytania opłacalność inwestowania w obligacje. W ostatnich dwóch latach osiągały one bardzo wysokie stopy wzrostu, ale od początku 2015 roku nie przynoszą już takich zysków i są na poziomie porównywalnym do lokat. Dlatego osoby, które do tej pory były przyzwyczajone do bezpiecznego inwestowania, powinny zmienić swoje podejście i zdecydować się na nowe rozwiązania.
Postaw na "korpo" i "struktury"
- Widać już odchodzenie od tradycyjnych, najbezpieczniejszych form oszczędzania - zauważa Jarosław Sadowski, główny analityk firmy doradczej Expander. - Polacy poszukują wyższych zysków niż te, które mogą uzyskać na lokatach i obligacjach. Wyjątkiem są obligacje przedsiębiorstw (tzw. obligacje korporacyjne), które stają się coraz popularniejszą formą lokowania kapitału.
Ich podstawową zaletą jest możliwość osiągnięcia stosunkowo wysokich odsetek przekraczających nawet 6 proc. w skali roku. Wprawdzie jeśli firma, której obligacje kupiliśmy, upadnie, możemy nie odzyskać swoich pieniędzy, ale z drugiej strony możemy ograniczyć ryzyko, kupując obligacje różnych firm. Możemy kupić obligacje korporacyjne w ofercie pierwotnej lub na rynku wtórnym (za pomocą rachunku maklerskiego). Później możemy je trzymać do terminu wykupu albo odsprzedać przed terminem na giełdzie obligacji (Catalyst).
Zobacz: RANKING kandydatów na prezydenta: Kto najmłodszy, najstarszy, najbogatszy?
Interesującą alternatywą dla nisko oprocentowanych lokat mogą być również produkty strukturyzowane. Dają one szansę na zyskanie wyższych zysków, a jednocześnie zwykle gwarantują, że nie poniesiemy straty. Ważne, aby wybierając produkt strukturyzowany, zwrócić uwagę, od czego zależy zysk oraz jaką daje gwarancję kapitału.
"Hybrydy" dają zarobić
Poszukując wyższych zysków niż te, które są dziś dostępne na kontach oszczędnościowych czy lokatach, warto rozważyć połączenie depozytu z inwestycją w fundusze - uważa prof. Stanisław Gomułka. - Takie rozwiązanie "hybrydowe" może dać wysokie zyski, ponieważ część środków trafia na lokatę, zaś pozostała część do jednego lub kilku funduszy inwestycyjnych. Co ważne, oprocentowanie części lokacyjnej jest zwykle wyższe od średniej rynkowej, co znaczy, że już sam depozyt zapewni ponadprzeciętne odsetki, które dodatkowo mogą zostać powiększone przez zyski wypracowane w funduszu. Ale uwaga - może się zdarzyć również tak, że strata poniesiona na funduszu będzie wyższa od odsetek wypracowanych na lokacie. Dlatego punktem wyjścia przy doborze odpowiedniego połączenia lokaty z funduszami powinna być część inwestycyjna, a nie depozytowa.
Akcje dla ryzykantów
Nastał czas akcji. Dobre perspektywy gospodarcze, niskie stopy procentowe, wzrost PKB - wszystko to sprzyja wzrostom na parkiecie. Warto taką sytuację wykorzystać i lokować środki w bardziej agresywne aktywa. Mogą to być inwestycje w akcje, w surowce czy też inne ryzykowne fundusze.
- Jeśli chcemy zainwestować w aktywa obarczone wysokim ryzykiem, ale nie mamy odpowiedniej wiedzy i czasu na śledzenie sytuacji na rynku finansowym, to lepiej skorzystać z funduszy inwestycyjnych czy innych produktów, w których to eksperci będą podejmowali decyzje, w co aktualnie inwestować. Poza tym inwestując ryzykownie, szczególnie warto dla bezpieczeństwa lokować je w różnych miejscach.