Okazuje się jednak, że na nowe źródła gotówki patrzy z obawą. Chodzi o pomysł obciążenia składkami emerytalnymi i rentowymi tzw. umów śmieciowych lansowany przez Ministerstwo Pracy.
PRZECZYTAJ: Chcemy i ZUS i OFE
Szef ZUS Zbigniew Derdziuk (51 l.) obawia się informacyjnego chaosu. I jak tłumaczy, pomysł przerzuca na firmy (płatników) odpowiedzialność za błędy, niedopatrzenia, a nawet oszustwa osób pracujących na umowy-zlecenie. Może to doprowadzić do eskalacji sporów między nimi a nierzetelnymi zleceniobiorcami.