Na temat zarobków Kownackiego od pewnego czasu krążyły wręcz legendy. Sam prezydencki minister dodatkowo podsycał apetyty dziennikarzy, ponieważ konsekwentnie milczał co do intratnej posady w Orlenie. Informacji o zarobkach nie zamieścił nawet w oświadczeniu majątkowym opublikowanym na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta.
W końcu jednak udało się dotrzeć do listy płac Orlenu. Co się okazało? Otóż z analizy finansowej spółki, do której dotarł "Fakt", wynika, że w zeszłym roku - jako prezes - Kownacki dostał ponad 1 mln 842 tys. zł pensji. To jednak nie koniec. Stołka prezesa nie zagrzał zbyt długo, a odchodząc otrzymał jeszcze odprawę i odszkodowanie za zakaz pracy u konkurencji - w sumie kolejne 1 mln 440 tys. zł.
Jeśli wszystko podliczyć, daje to prawie 3,3 miliona złotych. A wszystko za 106 dni pracy na stanowisku prezesa...
Jak zostać milionerem w pół roku?
2009-05-22
11:50
Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki o swoją przyszłość może się nie martwić. Choć skrzętnie próbował ukryć, ile zarobił w swojej poprzedniej pracy (jako prezes Orlenu), to się mu to nie udało... Okazuje się, że zgarnął 31 tysięcy złotych - za każdy dzień pracy!