W pierwszych dniach po katastrofie prezydenckiego Tu-154M pod Smoleńskiem Jarosław Kaczyński był pogrążony w rozpaczy. 10 kwietnia stracił nie tylko ukochanego brata Lecha, ale także bratową i wielu przyjaciół. Prezes PiS przechodził bardzo ciężkie chwile. Jeszcze tego samego dnia zbadał go lekarz- nefrolog, specjalista od chorób wewnętrznych.
Swoją kartę zdrowia ujawnił sam Jarosław Kaczyński. Jak podaje "Fakt" z karty pacjenta, w której pod datą 10.04.2010 jest wpisana diagnoza dr Jerzego Smoszny można wyczytać, że polityk ostro zareagował na śmierć członków rodziny.
Przeczytaj koniecznie: Proces Jarosława Kaczyńskiego. PiS chce ODWOŁAĆ sędziego Jabłońskiego
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/dyscyplinarka-dla-sedziego-jabonskiego-aa-Vz8U-qDRM-33da.html
Lekarz przeprowadził badanie ogólnosercowe, zmierzył ciśnienie i wypisał receptę. Przepisał prezesowi PiS dwa leki uspokająjące - Xanax 0,5 g i Hydroksyzynę 10 g.
Ujawnienie przez lidera PiS diagnozy lekarskiej ma uciąć wszelkie spekluacje jakie pojawiły się na temat jego zdrowia psychicznego. Kaczyński co prawda zdradził, że podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi był pod wpływem silnych leków i nie mógł odpowiednio reagować, ale po traumatycznych przeżyciach leczenie już się zakończyło.