Niecodzienne zajście w trakcie trwania sejmowej Komisji Administracji i Cyfryzacji. Po tym, jak na sali pojawił się redemptorysta, ojciec Tadeusz Rydzyk (68 l.), jej obrady opuścił szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak (65 l.), który odpowiadał na pytania posłów. - Obecność ojca Rydzyka na sejmowej komisji to próba lobbingu - mówił Dworak. I tłumaczył, że nie może uczestniczyć w posiedzeniu komisji, bo oprócz posłów znalazł się na niej wyłącznie jeden z potencjalnych uczestników konkursu na miejsce na multipleksie, co mogłoby wzbudzić wątpliwości co do jego przejrzystości. Chwilę wcześniej, podobnie się tłumacząc z sali, wyszli inni przedstawiciele KRRiT.
Jan Dworak uciekł przed ojcem Rydzykiem?
Niecodzienne zajście w trakcie trwania sejmowej Komisji Administracji i Cyfryzacji. Po tym, jak na sali pojawił się redemptorysta, ojciec Tadeusz Rydzyk (68 l.), jej obrady opuścił szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak (65 l.), który odpowiadał na pytania posłów.