- Chcieliśmy zatrudnić Pawła Janasa jeszcze przed rozpoczęciem tego sezonu, jednak nie było to możliwie, bo miał już zobowiązania wobec GKS Bełchatów - mówi Sylwester Cacek (50 l.), właściciel Widzewa. - Jest to szkoleniowiec, którego doświadczenie w naszym przekonaniu w pełni odpowiada celom, jakie stawiamy przed drużyną. Chcemy skorzystać z możliwości, jaka mogłaby się przez wiele lat nie powtórzyć i pozyskaliśmy go do naszego klubu.
Widzew na półmetku sezonu jest liderem pierwszej ligi. W rundzie jesiennej drużynę prowadził Waldemar Fornalik (45 l.).