Maciej Karczyński, rzecznik stołecznej policji powiedział w TVN Warszawa poinformował, że strzały padły w jednej z hurtowni, nieopodal centrum handlowego. Z nieofucjalnych informacji PAP wynika, że obywatel Turcji sięgnął po broń kiedy rozliczał się finansowo z klientem.
Przeczytaj koniecznie: Strzelanina w Gdańsku: Schwytany przestepca posiedzi 10 lat, jego kolega nie miał tyle szcześcia - zginął od kul
Snajper zabił mężczyznę, który jeszcze przed śmiercią zdążył wsiąść do samochodu przejeżdżającej kobiety. Wezwała policję, ale na pomoc było już za późno. Kiedy dojechała na pobliską stację benzynową mężczyzna zmarł.
Patrz też: Strzelanina w Rybniku: Psychol chciał grilla
Policjanci szukają zabójców. Nad Jankami krążą helikopterem policyjnym. Trwa ustalanie co stało się w hurtowni, kto i dlaczego strzelał. Być może chodzi o porachunki mafiozów.