Pierwszy raz od 12 lat drużyna spoza Ekstraklasy zagra w finale Pucharu Polski. I pomyśleć, że Pogoń Szczecin 2 lata temu grała jeszcze w IV lidze! Bohaterem dwumeczu z Ruchem (1:1 i 0:0) był bramkarz Radosław Janukiewicz (26 l.).
Uznawany za wielki talent debiutował w Ekstraklasie (w barwach Śląska), mając 17 lat. Trzy lata temu był bliski przejścia do Lecha Poznań. Do transferu nie doszło i zamiast rozwijać się w Lechu, tułał się po piłkarskich peryferiach, ostatnio w Gorzowie.
- Były różne powody, także osobiste, że nie mogłem skupić się tylko na piłce - zwierza się Janukiewicz. - Nie były to żadne złe rzeczy, jak hazard czy alkohol. Zresztą nie ma co wracać do tematu, żona pomogła mi się zebrać do kupy.
W dwumeczu z Ruchem swoimi interwencjami przyprawił o ból głowy snajperów Ruchu. Teraz przed piłkarzami Pogoni finał PP z Jagiellonią (22 maja w Bydgoszczy).