- Podobne badania, co Brytyjczycy, przeprowadzili naukowcy ze Szwecji. Zwiększenie dostępu do marihuany jest bezpośrednim atakiem na zdrowie obywateli. Nie dajmy się wytruć! - przestrzega Bolesław Piecha (57 l.), były wiceminister zdrowia w rządzie Prawa i Sprawiedliwości.
Wyniki badań brytyjskich naukowców nie pozostawiają złudzeń. Szef zespołu badawczego doktor Matt Jones z Uniwersytetu w Bristolu ogłosił swoje odkrycia na łamach "Journal of Neuroscience". Wnioski naukowców są przerażające.
Palenie marihuany może nawet podwoić groźbę zachorowania na tak potworne choroby, jak schizofrenia i paranoja. To wnioski z badań przeprowadzonych na 22 tysiącach palaczy trawki.
Równie wstrząsające są efekty badań na szczurach. Już po kilku wdechach mózg szaleje. Padają ośrodki odpowiedzialne za zapamiętywanie i podejmowanie decyzji. W tym samym czasie, kiedy brytyjscy naukowcy ogłosili swoje odkrycia, Janusz Palikot zapowiedział ustawę depenalizującą posiadanie miękkich narkotyków. Projekt Ruchu Palikota i Inicjatywy Wolne Konopie ma trafić do Sejmu zaraz po zaprzysiężeniu nowych posłów. To krok do szumnie zapowiadanej przez Janusza Palikota legalizacji palenia marihuany w całym kraju.