Lech Wałęsa (70 l.) po swojej wypowiedzi o tym, że homoseksualiści w Sejmie powinni siedzieć w ostatnim rzędzie, a nawet za murem, dostał wiele listów poparcia. Od kogo? Według Janusza Palikota (49 l.) piszą je ludzie związani z o. Tadeuszem Rydzykiem (68 l.), którzy "przez lata opluwali Wałęsę, odmawiali mu czci, nazywali go Bolkiem".
- Niech Lech Wałęsa zapali sobie jointa, to mu przejdzie ta miłość do Radia Maryja (...) Dziś ci okropni ludzie wysyłają listy poparcia, bo zachował się tak jak oni, jak katolicka sotnia. Jeżeli Wałęsie jest z tego powodu miło, to mnie jest głupio - powiedział Janusz Palikot w Radiu ZET.